Autor |
Wiadomość |
joleks |
Wysłany: Czw 13:57, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Mąż wraca późno do domu. Żona leży już w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i przytula się do niej. A żona:
- Boli mnie głowa...
- Umówiłyście się dzisiaj, czy co?! |
|
|
rajek33 |
Wysłany: Wto 22:54, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Przyjechał ze wsi dziadek i rodzina wysłała go do teatru.
- No i jak, podobało się dziadkowi w teatrze?
- Bardzo mi się podobało a najbardziej na końcu, kiedy dawali płaszcze! Wziąłem trzy... |
|
|
vera3 |
Wysłany: Nie 12:38, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Mężczyźni to nieskomplikowane istoty. Są albo głodni, albo napaleni. Jeśli widzisz, że facet nie ma erekcji, po prostu zrób mu kanapkę. |
|
|
roman1 |
Wysłany: Śro 13:23, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Pewna para postanowiła wyjść wieczorem. Przygotowując się do wyjścia sprawdzili gaz, wyłączyli światło, wyrzucili kota za drzwi itp.
Kiedy przyjechała taksówka, kot wskoczył z powrotem do domu. Nie chcieli, aby kot został zamknięty w domu przez cały wieczór. Więc żona poszła do taksówki, mąż próbował wypędzić kota na dwór. Żona nie chcąc wyjawiać kierowcy, że dom będzie pusty powiedziała, że mąż poszedł na gorę, żeby powiedzieć mamie do widzenia.
Kilka minut później mąż wraca, wsiadając do taksówki mówi:
- Przepraszam, że trwało to tak długo, ale ta stara c***** schowała się pod stołem i musiałem szturchnąć ją wieszakiem, by wyszła. |
|
|
pumba |
Wysłany: Czw 22:40, 12 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Dwóch wariatów bawi się w sklep:
- Poproszę litr chleba.
- Co ty wygadujesz? Mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
- Poproszę kilogram chleba.
- A dzbanek pan ma? |
|
|
pasatek |
Wysłany: Czw 17:53, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
W pociągu jadą garbaty i niewidomy. Garbaty był złośliwy i chciał dociąć niewidomemu mówiąc na głos, niby do siebie:
- O, jakie piękne widoki za oknem. Jaka wspaniała natura, zieleń drzew, błękit nieba...
Na to wkurzony niewidomy, nachylając się do garbatego i przyjaźnie klepiąc go po garbie:
- A kolega z tym plecakiem to też w góry? |
|
|
golfiko |
Wysłany: Pią 17:38, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
Chłopak i dziewczyna poznali się na imprezie i wylądowali w łóżku. Widząc w pełnej okazałości organ świeżo poznanego kochanka dziewczyna zauważa lekceważąco:
- Kogo masz zamiar tym małym uszczęśliwić?
- Siebie – odpowiada spokojnie chłopak zabierając się do rzeczy. |
|
|
primera |
Wysłany: Wto 19:43, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
Po mszy Jasio podchodzi do księdza i mówi:
- Pańskie kazanie było zajebiste!
- Synu! Nie możesz tak mówić!
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste!
- Synu, opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pierdolisz?! |
|
|
tuareg |
Wysłany: Pią 15:32, 06 Sty 2012 Temat postu: |
|
Do domu przyszedł ksiądz z kolędą. Po modlitwie i po święceniu domu mówi do małej dziewczynki:
- A umiesz się żegnać, moje dziecko?
- Umiem. Do widzenia. |
|
|
cobra11 |
Wysłany: Wto 18:29, 03 Sty 2012 Temat postu: |
|
Leci śmigłowiec z młodymi specjalistami zawieźć ich do nowego miejsca pracy gdzieś w tajdze. Dolecieli na miejsce, zawisnęli, pilot mówi do pasażerów:
- Skaczcie!
- Przecież tu jest wysoko, pozabijamy się!
- Dobra, nieco obniżę. Na 5 metrów, ale nie niżej, bo zaczną wskakiwać na pokład ci, których przywiozłem tu w zeszłym roku! |
|
|
batlog |
Wysłany: Czw 15:34, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
W luksusowym hotelu przy basenie stoi elegancko ubrany pan i krzyczy z zachwytem:
- Wspaniałe, niewiarygodne!
Podchodzi drugi elegancko ubrany pan i kulturalnie pyta:
- A czym to się pan tak zachwyca?
Na to on odpowiada:
- Proszę tylko spojrzeć, to moja cudowna żona. Wczoraj nauczyła się pływać, a dzisiaj nurkuje i już pól godziny wytrzymuje pod wodą. |
|
|
pancer |
Wysłany: Wto 15:44, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
Do banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera:
- Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe cztery miliony euro.
Na to bankier uśmiechnięty:
- Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd. |
|
|
desert |
Wysłany: Czw 13:50, 22 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Byłaś u szefa na dywaniku?
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek Ci się odcisnął na plecach. |
|
|
abrams |
Wysłany: Pon 15:14, 19 Gru 2011 Temat postu: |
|
Dusza trafia przed oblicze św. Piotra.
- Zawód?
- Lekarz.
- To wchodź wejściem dla dostawców. |
|
|
ghoty |
Wysłany: Pią 18:24, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
- Kiedy chłopiec zmienia się w mężczyznę?
- Kiedy przestaje obgryzać paznokcie, a zaczyna drapać się po jajach?
- Nie! Kiedy zaczyna rozumieć, że po drapaniu się po jajach nie należy obgryzać paznokci... |
|
|